poniedziałek, 30 września 2013

Indyk z suszonymi morelami

Indyk! Największy przyjaciel wszystkich mam w ciąży i karmiących! Czego my z nim nie przeszłyśmy... Czy jest jeszcze na niego sposób? Otóż jest!!
Przedstawiam fenomenalny przepis. Danie jest lekkie i bardzo zdrowe, a przy tym pełne aromatów. Spokojnie można zaserwować je podczas kolacji z przyjaciółmi lub na obiad z teściową. Z pewnością wszyscy będą zachwyceni i nikt nawet nie poczuje, że to bądź co bądź danie dietetyczne!

A jak wyglądają właściwości zdrowotne potrawy? Morele regulują pracę nerek i ciśnienie krwi, poprawiają trawienie oraz zapobiegają anemii, a to istotne zalety dla mam w ciąży. Zawierają dużo potasu, żelaza, wapnia, fosforu oraz witaminy: B, C i PP. Nie sposób zliczyć zdrowotne właściwości bakłażanu! Zawiera fosfor, żelazo, magnez, wapń, potas oraz witaminy A, B2, C i PP. Jest polecany przy cukrzycy, gdyż zawiera mało cukru i obniża poziom cholesterolu. Ponadto ma właściwości rozkurczowe. W przepisie użyto korzystnych ziół dla mam karmiących: kolendry pobudzającej laktację i kminku, który działa podobnie i dodatkowo łagodzi wzdęcia. Danie znakomicie nadaje się także przy przeziębieniu. Cebulka i czosnek mają naturalne działanie antybakteryjne. Cynamon działa antybakteryjnie, przeciwgrzybicznie i antyalergicznie. Kolendra i bakłażan ma działanie wykrztuśne, a morele zawierają beta karoten łagodzący podrażnioną śluzówkę.

Kobiety z cukrzycą ciążową mogą dodać mniejszą ilość suszonych moreli (tylko do smaku), tak by nie przekroczyć 120 mg/dL na glukometrze! W przypadku cukrzycy jako dodatek polecam brązowy ryż. Mamy, które dopiero zaczynają karmić powinny zrezygnować z dodawania czosnku i cebulki - danie będzie wówczas delikatniejsze, ale wciąż pełne smaku i aromatu. Resztę składników można spożywać właściwie od samego początku karmienia, gdyż morele to jedne z pierwszych owoców, o które rozszerza się dietę, a indyk i bakłażan może być spożywany od samego porodu.





Składniki (4 porcje)

320 g indyk (najlepiej piersi)
bakłażan
200 g suszonych moreli
4 ząbki czosnku
2 dymki
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka kminku
1 łyżeczka ziarenek kolendry
kilka nitek szafranu
szczypta soli
olej rzepakowy (do smażenia)
świeże zioła do dekoracji (natka pietruszki lub kolendra)

Dodatki
Ryż lub kuskus


  1. Indyka kroimy w kostkę. Rozgrzewamy olej na patelni i dusimy mięso około 3 minut, następnie zdejmujemy mięso z patelni.
  2. Bakłażana kroimy w kostkę, cebulkę i czosnek siekamy. Warzywa dusimy na patelni około 5 minut. W tym czasie kminek i kolendrę ucieramy w moździerzu i dodajemy do potrawy wraz z cynamonem i szafranem. Danie dusimy jeszcze 3 minuty mieszając, a następnie podlewamy wodą.
  3. Indyka dodajemy do warzyw na patelnię. Całość gotujemy 15 minut.
  4. Potrawę solimy i dodajemy posiekane morele. Gotujemy jeszcze 10 minut. Sos powinien się zredukować.
  5. W międzyczasie przygotowujemy dodatek - ryż na sypko lub kuskus. 
  6. Na talerzu wykładamy ryż lub kuskus "w okrąg". W środek wkładamy mięso z warzywami. Ozdabiamy zieleniną. 

SMACZNEGO:)



Inspiracją był przepis z książki "A to tylko... 100 kalorii"

niedziela, 22 września 2013

Jak przygotować ekologiczny syrop z malin?

Maliny działają przeciwzapalnie i przeciwbólowo oraz obniżają gorączkę, dlatego syrop z malin powinien znaleźć się w spiżarni każdej mamy, która nie może przyjmować syntetycznych środków. Ponadto maliny mają właściwości rozkurczowe, zawierają witaminę C i kwas foliowy.
Kobiety w ciąży nie powinny jednak spożywać naparów z liści malin.




Pod spodem podaję bardzo prosty przepis na syrop z malin zaczerpnięty od mojej mamy:)
Małe słoiczki myjemy oraz parzymy. Maliny wsypujemy do  słoiczków (do 3/4 wysokości). Zasypujemy brązowym cukrem (przy 200 gramowym słoiczku - 2 łyżki). Pasteryzujemy. Już po kilku godzinach maliny puszczą sok. Zanim otworzymy słoiczki warto jednak odczekać przynajmniej kilka dni. Syrop możemy zużyć do herbaty, a malinki do deserów, np. do tarty.  



Pulpety w aromatycznym sosie, czyli obiad na jesienną słotę

Za oknem nastały chłodniejsze dni i złapałyśmy pierwszy jesienny katar. Przeziębienie, jak to mówi mój lekarz, to jeszcze nie choroba, aczkolwiek łatwo się mówi... Jak wiemy dla mam w ciąży i karmiących nie ma praktycznie żadnych leków łagodzących objawy przeziębienia, pozostają nam więc jedynie naturalne metody leczenia. Dlatego warto pomyśleć o zdrowej kuchni, rozgrzewającej i wzmacniającej nasz organizm. 

Do diety włączamy czosnek, mający właściwości przeciwbakteryjne (to naturalny antybiotyk!) oraz natkę pietruszki, bogatą w witaminę C a także beta karoten, który łagodzi podrażnioną śluzówkę. Dodatkowo dla mam w ciąży natka zawiera cenny kwas foliowy. Dobrym źródłem witaminy C i beta karotenu są też pomidory. Standardowo stosujemy miód i cytrynę.

Do dań dodajemy aromatycznych, rozgrzewających ziół. Dla mnie typowo jesienną przyprawą jest cynamon, który nie tylko dodaje wspaniałego aromatu naszym potrawom, ale także posiada właściwości antybakteryjne, przeciwgrzybiczne i antyalergiczne. Tuż za cynamonem, w jesiennej kuchni królują ziarenka kolendry, mające właściwości wykrztuśne. Dodatkowo kolendra pobudza laktację i poprawia pracę jelit, co jest niewątpliwą zaletą dla mam karmiących. Pulpety w aromatycznym sosie spokojnie mogą jeść mamy w ciąży oraz mamy karmiące, które rozszerzyły już dietę o pomidory i czosnek. I kto powiedział, że zdrowa kuchnia musi być mdła i nudna?!






Składniki (4 porcje):

Pulpety
360 g chudego mielonego mięsa wieprzowego, wołowego lub mieszanego
4 jajka
40 g masła
40 g czerstwej bułki
100 ml mleka
szczypta soli

Sos
4-5 pomidorów (lub pomidory z puszki)
2 ząbki czosnku
szczypta cynamonu
kilka ziarenek kolendry
szczypta szafranu
natka pietruszki
sól, pieprz

Sałata

Sałata zielona (lodowa, masłowa lub rzymska)
1/2 cytryny
4 łyżki miodu (lub według uznania)
4 łyżki jogurtu greckiego
1 ząbek czosnku (drobno posiekany)
sól, pieprz

Dodatki
Ryż (2 torebki)

  1. Bułkę moczymy w mleku, masło ucieramy z żółtkiem, białka ubijamy na pianę, a następnie wszystkie składniki łączymy ze zmielonym mięsem, przyprawiamy solą i dokładnie mieszamy. Pulpety gotujemy w osolonej wodzie lub dla otrzymania lepszego smaku w warzywnym lub mięsnym wywarze.  
  2. Na patelnię wrzucamy pomidory, po chwili dodajemy drobno pokrojony czosnek, a następnie cynamon i rozdrobnione w moździerzu ziarenka kolendry. Całość dusimy około 8 minut. Dodajemy szczyptę soli i pieprzu oraz szafran. Na patelnię wrzucamy pulpety.  Dusimy jeszcze 2 minuty.
  3. Ryż gotujemy w osolonej wodzie na sypko.
  4. Sałatę myjemy, suszymy i dzielmy na drobne kawałki. Wrzucamy do miski. W osobnej miseczce mieszamy wszystkie składniki sosu i zalewamy nim sałatę. Całość delikatnie mieszamy.
  5. Na talerzu wykładamy ryż, układamy pulpety, całość polewamy sosem i posypujemy drobno posiekaną natką pietruszki. Sałatę serwujemy w osobnych miseczkach.

SMACZNEGO!!:)